black beauty

Marlen · Gość

hejka
jeżdżę na starszej klaczce, bardzo ją lubię i wogóle
w stajni jest raczej nowa a w jeździe dość wymagająca więc zbyt często nie chodzi pod siodłem
Wiem, że kiedyś była w prywatnych rękach.
W stanowisku gdy podejdzie do niej obca osoba lub nawet ja gdy długo się nie widziałyśmy (jak odwiedzałam ją codziennie było coraz lepiej) cała się napręża i patrzy z góry, wielkimi, przerażonymi oczami. Nie podaje kopyt, truchta w miejscu z przerażeniem. Choć jak się wrzaśnie na nią i wlanie to podobno siłą się weźmie, ale ja nie mam serca bardziej jej denerwować i stresować.
Chciałabym by troszkę wyluzowała, odprężyła się...
Może u koni tak jak u psów też jest takie miejsce gdzie się dotyka to zwierzę się relaksuje. Chciałabym by Basieńka była BARDZIEJ koniem.

black1sorrow

Konie mają na szyji takie wrażliwe na pieszczoty miejsce. Tam ich mamy szorały (nie wiem czy to odpowiednie słowo) zębami i dlatego im się to dobrze kojarzy... Na odprężenie takiego konia dobry byłby masaż. Niestety nie jestem specjalistka od tego (takim nieumiejętnym masażem można tez sprawić dyskomfort) i byłoby trzeba poszukać jakiegoś człowieka po kursie lub poczytać dużo fachowej literatury.

EDit:

znalazłam linka który trochę bardziej to rozjaśni
[link widoczny dla zalogowanych]

Tornadowa

czy klaczka ma zapewnioną odpowiednią dawkę ruchu? jest puszczana na jakis padok? czy caly czas stoi w boksie? Przed jazdą możesz ją wziąść na trawkę... Popaść... Co do samego rozluźnienia na jeździe to proponowałbym zaczynać od stępa na luźnej wodzy... Gdy już ją 'rozkulasz' w stępie na luźnej wodzy, staraj się ją troszkę pozbierać. Później porób jakies wolty, półwolty, zmiany kierunków, serpentyny itp tid. Im bardziej urozmaicone ćwiczenia tym większe zainteresowanie ze strony konia... To samo robisz w kłusie czy galopie... Oczywiście całą jazdę nagradzaj konia klepnięciem (za dobrze wykoane ćwiczenie) czy uspokajaj głosem. Jazdę zakończ stępem na luźnej wodzy czy też możesz zdjąć siodło i rozstępować w ręku... Ważne jest, aby koń odczuwał, że to ty nim kierujesz, ty jesteś 'panem' i żeby czuł się bezpiecznie. i Przede wszystkim jeśli ty będziesz rozluźniona, uspokojona to będzie to przechodzić także na konia Smile

Im więcej będziesz czasu spędzała z koniem tym bardziej pogłębi się więź między wami, zdobędziesz jej zaufanie i jazda będzie bardziej 'opanowana i spokojniejsza'. Smile

Agiea

Szorały = Iskały :] I to chyba już kręgosłup co? Smile

black1sorrow

Nie

chodzi mi o takie miejsce na szyi i nie iskały (bo iskają to się małpy z tego co wiem Mr. Green

) tylko chodziło mi o takie końskie pieszczoty czyli drapanko zębami Smile