black beauty

Gremcia

Ojjj... sorry jakoś mi ta wypowiedz nie wyszla ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi;*

madziadur

No z końmi rekreacyjnymi ciężko idzie nauka Wink

Ale wszystko jest do zrobienia... Wystarczą dobre chęci i czas Wink

Życzę, abyś za niedługo zauważyła efekty swej pracy. Oczywiście mowa tutaj o pozytywnych efektach Smile

sara9945

konia rekreacyjnego ciagow? xD nie no nic a ile jezdzisz? a i tak ps jak go tego nauczylas bo ja ja narazie to jestem na etapie ustepowania od lydki ale metodami naturalnaymi tzn przez 7 gier:)

Tornadowa

A dlaczego niby koń rekreacyjny nie może nauczyć się ciągów? Jest w czymś gorszy?

Rolling Eyes

black1sorrow

Na pewno nie jest gorszy, ale strasznie trudno zdziałać coś z konie rekreacyjnym który chodzi tez pod innymi osobami. Cokolwiek zrobisz ktoś inny moze to popsuć

Tornadowa

No tak, ale wszystko zależy od konia...

Przecież pod pojęciem 'koń rekreacyjny' może tkwić koń chodzący 4 godziny pod początkującymi, bądź godzinkę dziennie pod dobrze jeżdżącymi osobami...

Moim zdaniem nic w tym dziwnego, że rekreant nauczył się ciągów...

Takie moje zdanie... Rolling Eyes

black1sorrow

Dokładnie

tyle ze ja miałam w tym wypadku właśnie konie chodzącego pod osobami o różnym poziomie Smile

sara9945

mialam na mysli to co napisala black...

black1sorrow · Wysłany: 14:50:54, 02 Mar 2008 Temat postu:

Zapewne dla większości z was to nie powód do dumy, ale norma. Mnie kosztowało to dużo pracy przede wszystkim nad sobą, ale opłaciło się. Na ostatnim treningu mimo strasznego wiatru i hali namiotowej udało mi się w końcu dogadać z koniem. Oczywiście bez niespodzianek się nie obyło bo wywaliłyśmy się... wracając do rzeczy; jestem dumna z tego, że udało mi się ustawić konia na pomocach i zaczęła się zbierać. Mam nadzieję, że to nie jest jednorazowy incydent. A wszystko to udało się zrobić dzięki odrobinie cierpliwości, pokory i pracy Smile

Koniec

Omlecik · Wysłany: 20:36:57, 02 Mar 2008 Temat postu:

Black, jakto nie ma z czego być dumnym, Ty wiesz jak ja się cieszyłam, jak zaczęłam potrafić ustawić na pomocach Dziadka Wink

black1sorrow · Wysłany: 14:28:22, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ja jestem niesamowicie dumna z siebie i konia, choć dla niektórych to norma Wink

madziadur · Wysłany: 21:20:39, 03 Mar 2008 Temat postu:

A w tym temacie nie liczy się to co oznacza dany przypadek dla reszty, tylko liczy się to co ma dla nas znaczenie Wink

Stasiu&Maks · Wysłany: 11:14:17, 06 Mar 2008 Temat postu:

Wczorajszy trening..

po raz pierwszy w tym roku 130 z kłusa [Magnesem] i 135 :OO [ z galopu (czyt. 3 razy najechałem tooo:O później przynieśli miarke i to zmierzyli :O normalnie masakraaa...)]
120cm Maksem z kłusa ;]

sara9945 · Wysłany: 07:53:41, 18 Mar 2008 Temat postu:

moj kon jak tylko założe mu ogłowie bawi sie wędzidłem:)
na średnim kontakcie szybko się rozluźnia w potylicy (z czym kiedyś miał ogromny problem) ładnie pracuje zadem,chodzi z impulsem i energicznie,kiedys sie wlekł...:/ładnie chodzi w ustawieniu i ciągle 'atakuje'wędzidło(mówiąc atakuje mam na myśli ciągłe zucie i zabawe nim co mnie czasem wkurza i tak mysle no przestan juz xD albo kiedy idzie w ustawieniu to tak sobie mysle,a wez jzu ten leb do gory xD)
oprocz tegobawiliśmy sie naturalem i widze,że koń znów stał sie spokojny i pokorny,bardziej mi ufa ,daje sie prowadzić na uwiązie ,spokojnie stoi przy czyszczeniu i innych zabiegach pielengnacyjnych,ustepuje przy lekkiej sugestii wzrokowej lub dotknieciu ktore pokazuje mu co ma zrobic:)
teraz zaczelam znow od jakiegos czasu jezdzic z nim w tereny ktore dobrze na niego dzialaja bo w terenie jak tylko wyjedziemy to calkiem sie rozluznia jest bardzo gietki i przepuszczalny,dlatego czesto najpierw jedziemy na mini teren ,a potem na ujezdzalnie:) co do jazdy to reaguje na niewidoczne pomoce (impuls wodzy,przesuniecie /docisniecie lydki)co jest dla nas bardzo duzym sukcesem!:] odnosnie tego ostatnio mialam smieszna sytuacje bardzo dlugo nie skakal pod siodlem wiec wzielam go na wybiegu na kilka skokow i dziewczyna fatalnie jezdzdaca i robiaca z koniem ktorym sie opiekuje dziwne rzeczy ktore chyba mialy byc naturalem patrzac na mnie powiedziala"no fajnie ale dawaj mu lydke przed skokoiem i cmokaj"....nie komentowalam tego ale chcialo mi sie smiac xD
to na tyle:)
troche duzo wyszlo bo dawno sie nie chwalilam xD
pozdrawiam

Stasiu&Maks

Aa.. Przejechanie Czworoboku L-3 Wola teraz w weekend jeden sedzia 69% drugi 67% ;))

Wczoraj w ujeżdzeniu w Podgaju 70% w L-1 [wkkw'oskim]