black beauty

Figusia

Klaczka z mojej stadniny Lambada
[link widoczny dla zalogowanych]
ma popękane strzałki. Smarujemy je dziegciem, ale to zbytnio nie pomaga!! Ma zagrożenie raka!! Jeżeli się tego nie wyleczy. Nie wiemy jakiej maści użyć, bo nie chcemy zgadywac na opak, może ktoś z was może coś polecić z własnego doswiadczenia...

black1sorrow

Z tego co wiem to dziegć ma wysuszać kopyta (zapobiegać gniciu) a strzałka pęka prawdopodobnie dlatego ze barakuje czegoś. Więc moze wartoby do pokarmu dodawać biotynę, a z maścią to najlepiej zeby jaką konkretną wet przepisała skoro napisałaś, że istnieje zagrożenie rakiem.

Figusia

Thx ;] tylko ten nasz facet co ma tą stadninę to taki stary głupek że tak się wyrażę

no i on mówi żeby tym dziegciem smarować głównie to my się tymi końmi zajmujemy, on je karmi tylko jak nas nie ma i zbiera kasę na źrebakach. Ale postaram się coś z tym zrobić...

Maksowa

moze chodzi o rozwarstwiajace sie strzalki?

ja bym bez dziegciu dzialala sa inne preparaty z np parisola bez dziegciu do strzalek
moj ma rozwarstwiajaca sie jedna strzalke i dostalam od wet miksture jej kowala i bardzo pomogla
a jest bez dziegciu

leeloo

Figusia wiem co czujesz (tzn wlasciciel:P) ..ale skoro kon ma zagrozenie rakiem.....wg mnie powinniscie wezwac weta.postaraj sie namowic tego gostka a jesli nie to ten jeden raz w kilka osob sie zlozcie...powodzenia:)