black beauty

miloska

o sorki kazdy moze sie pomylic i jak poszla??

Tornadowa

Z angola wyniki w poniedziałek... Z polskiego - nie wiem Rolling Eyes

Geografia była bardziej na logikę, niż na wiedzę... Coś napisałam, coś ściągnęłam ( nie obyło się też bez mojej głupoty Twisted Evil

stworzyłam wojewódzctwo Krakowsko-Częstochowskie Shocked

Skutki ekonomiczne wyjazdu Polaków za granicę? Nie będzie miał kto płacić składek emerytalnych Mr. Green

hah nie śmiejscie się - skutki stresu... Nie spałam już 3 noce pod rząd, Relanium poszło w ruch... Rolling Eyes

)

Dobrze, że mam to już za sobą... za 3 miesiące znowu próbne Rolling Eyes

Dziękuję, że trzymaliście kciuki Smile

Bóg Wam to wynagrodzi...

Kasska · Gość

qAulinkA

hehe xD przynajmniej nie bawisz sie w wirtualna stajnie

Kasska · Gość

Nie jakoś mnie te wirtualne stajnie nie bawią.. ehh to takie dziwnie dziecinne... inaczej tego nie moge określić

qAulinkA

Noo, ja rozumiem że marzeniem jest mieć własną stajnie ale żeby robić bloga O.o żenada.. ja mam bloga o moim Pieknym ale jeszcze go nie skończyłam Smile

Tornadowa

Swego czasu baaardzo chciałam miec bloga, założyłam i po 2 dniach stwierdziłam, ze to jest głupie! Nie miałam co pisać, nikt go nie odwiedzał (bo nikogo takie coś nie interesuje)... No i tak mój blog upadł....

Potem założyłam photobloga - po jednym zdjęciu mi się znudził Evil or Very Mad

Wolę buszować po gronie, e-pulsie, naszej klasie niż bawić się w te całe śmieszne blogi

A co do Kasski - to tak, w dzieciach to się wynagradza Twisted Evil

Kasska · Gość

Ja już miałam tyle blogów... i też wszystkie upadły bo nikt ich nie odwiedzał ale... teraz stwierdziłam że może będzie to troszke w formie hmm... pamiętnika (wiadomo że pamiętnik jest osobisty i z reguły nie daje się go do czytania innym) i właściwie to tam opisuje swoje spędzone chwile Smile

Bo lubie pisać

Kituniaa

Fakt blogowego pamiętnika jest taki- że wszyscy go czytają Very Happy

ale przecież gdyby ktoś chciał, żeby ludzie go nie słuchali to założyłaby sobie pamiętnik w zeszycie.A kiedy on właśnie chcę żeby wiedzieli co czuje, co się ze z nim dzieje i jakie ma plany, problemy, przemyślenia, wydarzenia i wiele wiele innych. Chce,żeby czytali i żeby komentowali i nieraz odkrywa przed nimi naprawdę prywatne sprawy, tylko po to, żeby gdzieś je wyrzucić. Kiedy jest mu źle, przychodzi przed komputer, żeby wyrzucić to wszystko co sprawia, że jest przepełniony żalem, goryczą, złością- wyrzuca to przez prace paluszków na klawiaturze i myśl o tym, że teraz nie tylko on będzie miał to wszystko na głowie- że teraz malutkim przyciskiem "Enter"- wysłała to wszystko w świat i każdy może doświadczyć jego problemów. Poprawia mu to samopoczucie, bo wie, że to tam dotrze, że ktoś przeczyta i na chwileczkę znajdzie się w jego sytuacji- w ten sposób bez żadnych słów, ale przez obecność osiąga zrozumienie i kiedy czasem nie zdąży lub nie ma jak wyżalić wszystkiego przyjacielowi- to może to zrobić tu. Czy to znaczy, ze uważa nas za przyjaciół ? Jednych mniej,jednych bardziej, inni są całkiem dla niego obcy, są też ludzie, którzy czytają go po kryjomu i nawet nie wie o ich istnieniu- ale wszystkich ich łączy fakt,że poznają to, co gnębi go i nie jest już sam. A co z radością ? Może ją w ten sposób okazać tysiącowi innych ludzi, żeby cały świat wiedział, że jest szczęśliwy i się cieszy i możecie tego doświadczyć przez jego słowa i jego refleksje. Kiedy ma jakąś ważną myśl do wyprodukowania, którą chciałby przekazać jak największej liczbie osób- może to zrobić tu- zawsze ktoś go wysłucha i przemyśli to co właśnie sobie ubzdurał, jedni się zgodzą, drudzy będą oponować. Może z nami swobodnie rozmawiać o tym co tutaj jest, o tym co wiąże się miedzy nim a nami i zawsze lubi tu powracać, kiedy czekają na niego kolejne wpisy kolejnych odwiedzających. Nie lubi tu przychodzić, kiedy trwają kłótnie, lub kiedy jakaś notka kontrowersyjnie wpłynie na innych. Czasem jak uzna, że jednak nie w porządku jest, żebyśmy czytali jego wyżalania, które za minute stracą sens- bo wszystko się zmieniło- to kasuje je, zanim ktoś zdąży je przeczytać. Zawsze boi się tu wracać po dłuższej przerwie- bo nie wie co zastanie- a im częściej tu zagląda- tym bardziej go to przyciąga. Czasem są dobre dni, czasem złe- ale wszystkie trzeba przetrwać. Czasem bezmyślnie napisze coś raniącego, a czasem zupełnie przez przypadek podniesie kogoś na duchu- tak to już jest. To jego myśli i jego sprawy- jeżeli nie chce ktoś tego słuchać i czytać- nie musi- nikt nie każe! Smile

Jego myśli czasem nie są wcale grzeczne czy właściwe, czasem są prosto z mostu, czasem są mocno zmetaforyzowane- może sobie to dozować ile chce i zależy to tylko i wyłącznie od niego- jak dużo pozwoli się wam dowiedzieć, ale często wcale nie są ocenzurowane, żeby skrywać te najgłębsze prawdy i sens. Czasem chce, żeby notka was rozbawiła, a czasem chce, żeby zaskoczyła, czasem ma ochotę, żebyście się zamartwiali- tak jak on, albo żebyście płakali- jak płacze on, żebyście się denerwowali- kiedy denerwuję się on. Może wszystko ułożyć jak tylko mu pasuje.Ma władzę nad własną myślą i wypowiedzią i ba! Korzysta z tej władzy, więc uważajcie na siebie, bo przekraczając bramy pamiętnika czasem trafiacie w niewolę, która może b.długo trwać. Człowiek z natury szuka drugiego człowieka-a on mając was nie skromię sobie na manipulację, i co nadal się nie boicie ?!

Uh ale się rozpiasałam chyba po raz pierwszy...

Tornadowa

hoooo dotrwałam do końca... Cool

Mądrze napisane

W blogach jedynie podoba mi się to, że można pisać wszystko, co się chce, nawet gdy się to komuś nie podoba Rolling Eyes

Omlecik

A dla mnie mimo wszystko pisanie bloga to jakieś zboczenie jest, chociaż to jeszcze jestem w stanie jakoś (chociaż jest ciężko) zrozumieć - ale czytanie blogów jest dla mnie niepojęte O_o przykro mi, Kitunia, ale nawet Twój monolog mnie nie przekonuję Wink

Kasska · Gość

ehh no właśnie o to mi chodzi że to "moje" to nie całkiem pamiętnik bo pamiętnik jest, a raczej powinien być OSOBISTY Smile

qAulinkA

Kitunia oczopląsów od tego dostałam.. jednak ja sie z Tobą zgadzam

Tornadowa

Podsumuję tym, że każdy ma inne gust - a o gustach się nie dyskutuje Cool

Kasska · Gość